Jak polubić bieganie?

Tytułowe pytanie jest nieco podchwytliwe. Generalnie w aktywności fizycznej powinniśmy obrać taktykę, aby nie czynić niczego na siłę. Najlepiej jest bowiem wybrać taką formę ćwiczeń, która będzie sprawiała nam naturalną przyjemność. Jeśli bieganie do tej grupy ćwiczeń się nie zalicza, najlepiej pomyśleć o innej formie. Czasem jednak nie lubimy biegać z konkretnych powodów. Często sprawia nam ono zbyt duży wysiłek. Wysiłek ten przekłada się na dolegliwości czysto fizyczne. Może to być wskazówka, że zaczynamy ze zbyt dużego pułapu. Można zacząć od marszobiegów, truchtu, krótszych dystansów. Ponadto: zadyszka w początkowej fazie biegu jest normalna i warto ją przeczekać. Czasami warto zaopatrzyć się w pulsometr i nauczyć z nim pracować w czasie treningu. Niektóre osoby nie lubią biegać, ponieważ mają skojarzenia ze szkolnymi lekcjami w-fu. Warto zdawać sobie sprawę, że to zupełnie co innego. Nie warto też przejmować się opiniami napotykanych na trasie osób. Rzadko zdarza się, że spojrzenia przechodzących osób koncentrują się na biegaczu.