Jest coraz więcej osób zainteresowanych tą aktywnością fizyczną. Biegają solo, parami i w grupach. A co jeśli nie lubimy biegać 15 km nawet truchtem? Może ten sport nie jest taki trudny tylko my zabieramy się do niego od złej strony. Jeżeli nigdy wcześniej nie biegaliśmy, a na dodatek mamy nadwagę powinniśmy zacząć ćwiczenie od chodzenia. Na pierwszy raz wyznaczmy sobie piętnastominutowe treningi z pięcioma dodatkowymi minutami na rozgrzewkę i odpoczynek. Wystarczy zacząć od relaksującego spaceru – pięć minut, potem cztery minuty marszu i minuta marszu w tak szybkim tempie jaki zdołamy osiągnąć. Powtarzamy jeszcze dwa razy od czterech minut marszu i kończymy pięcioma minutami spaceru który nas wyciszy. Powtarzajmy to ćwiczenie minimum 3 razy w tygodniu. Inwestujemy tylko 25 minut, ale w zamian przygotowujemy ciało i umysł do większego wysiłku. Nauczymy się w ten sposób systematyczności i poprawimy kondycję. W miarę upływu czasu dodajemy kolejne powtórzenia lub zwiększamy intensywność ćwiczeń zamieniając marsz na trucht, a szybki marsz na bieg. Tak połkniemy modnego “bakcyla”.